Kilka miesięcy temu pisaliśmy o tym, jaki tytuł prawny możesz mieć do tytułu prasowego. Wskazywaliśmy kiedy bloger może być wydawcą prasowym. W dzisiejszym wpisie zastanawiamy się nad prawnymi możliwościami ochrony tytułu prasowego. Podpowiadamy jakie czynności można podjąć, aby ochronić tytuł prasowy pamiętając o specyfice wynikającej nie tylko z prawa prasowego lecz z innych ustaw:  namawiamy do rejestracji znaku towarowego i rejestracji wzoru przemysłowego. Wiemy, że branża wydawnicza w znaczniej mierze opiera się o dobre teksty, a te, trzeba chronić dobrymi umowami. 

Czym jest tytuł prasowy?

Na wstępie warto zauważyć, że żadna znana prawu polskiemu ustawa, w tym ustawa z dnia 26 stycznia 1984 r. Prawo prasowe (t.j. Dz.U. z 2018 r., poz. 1914 – dalej: u.p.p.). nie posługuje się definicją legalną pojęcia „tytuł prasowy”. Stąd też wyjaśnienia tego terminu należy szukać w doktrynie i orzecznictwie. Za M. Gregoryczkiem można przyjąć, że tytuł prasowy jest to „oznaczenie pewnego utworu o charakterze tekstowym zarówno w formie wydania papierowego jak i elektronicznego”[1]. Według niektórych autorów literatury przedmiotu określenie tytułu prasowego jest zarezerwowane jedynie dla prasy drukowanej tj. dzienników i czasopism, przez co tym samym nie wolno odnosić tego pojęcia do nazw audycji i programów telewizyjnych[2] (choć wydaje się, że założenie to jest w pewnej części przestarzałe, biorąc pod uwagę obecne możliwości publikacji w Internecie prasy pierwotnie przeznaczonej do druku). W tym zakresie warty odnotowania wydaje się fakt, że: „koniecznością dokonania rejestracji tytułu prasowego objęta będzie również strona internetowa, jeżeli jej układ lub charakter pozwala ją zakwalifikować jako prasę w rozumieniu art. 7 Prawa Prasowego”[3]. Na podstawie art. 24 u.p.p. z obowiązku rejestracji tytułu prasowego została wyłączona działalność prasowa dostawców usług medialnych oraz Polskiej Agencji Prasowej.

Na pewno jednak wątpliwości nie podlegają funkcje, jakim ma służyć omawiany termin. Wśród funkcji tych można wyróżnić:

– funkcję odróżniającą

– funkcję komunikacyjną

– funkcję komercyjną

– funkcję jakościową

– funkcję reklamową

– funkcję estetyczną.[4]

Na pierwszy plan naturalnie wysuwa się funkcja odróżniająca tytułu prasowego, dzięki której pozwala on odróżnić pismo jednego wydawcy od pisma drugiego. Stąd też tytuł danego dziennika lub czasopisma powinien wyróżniać się na rynku poprzez nieznane dotychczas konsumentom dobranie szaty słownej czy graficznej, aby zapobiec ryzyku pomylenia go z tytułami innych[5]. Czym zatem w praktyce będzie tytuł prasowy? Najczęściej będzie on odpowiadał określeniu dziennika lub czasopisma będących jednostkami wydawniczymi (np. wydawnictwo MUZA S.A., wydawnictwo AGORA S.A.) lub nazwie własnej dziennika lub czasopisma, których jest oznacznikiem (np. Dziennik Gazeta Prawna, Tygodnik Angora).[6]

Cechą wyróżniającą tytuł prasowy na tle innych dóbr prawnie chronionych, jest obowiązek rejestracji tytułu prasowego. Wybierając tytuł prasowy wydawca ma prawo zdecydować, czy tytuł pozostanie w jakiejkolwiek relacji z charakterem czy treścią danego czasopisma lub dziennika, czy nie, gdyż organy rejestracyjne pozostawiają dowolność w tym zakresie. Niewykluczona jest także możliwość rejestracji tytułu prasowego jedynie jako opatrzonego oznaczeniem numerycznym[7].

 

Procedura rejestracji tytułu prasowego

… została uregulowana w rozdziale 4 u.p.p. Artykuł 20 ust. 1 tej ustawy głosi, że obligatoryjnie rejestracja tytułu prasowego dziennika lub czasopisma musi zostać dokonana we właściwym miejscowo dla siedziby wydawcy sądzie okręgowym, który pełni rolę organu rejestracyjnego. W zakresie nieuregulowanym u.p.p. stosuje się przepisy ustawy z dnia 17 listopada 1964 r. Kodeks postępowania cywilnego (t.j. Dz.U. z 2021 r., poz. 1805) o postępowaniu nieprocesowym. Zgodnie z art. 20 ust. 2 wniosek o rejestrację tytułu prasowego musi zawierać:

– tytuł dziennika lub czasopisma oraz siedzibę i dokładny adres redakcji;

– dane osobowe redaktora naczelnego;

– określenie wydawcy, jego siedzibę i dokładny adres;

– częstotliwość ukazywania się dziennika lub czasopisma.

Co ciekawe, wydawanie dziennika lub czasopisma, o które złożono wniosek, może rozpocząć się po upływie 30 dni od zgłoszenia, jeśli organ rejestracyjny nie rozstrzygnął go (art. 20 ust. 4 u.p.p.). Wśród przeszkód rejestracyjnych pojawiającym się na przestrzeni tego rozdziału wymienić można brak którychkolwiek z wyżej wymienionych danych we wniosku oraz możliwość naruszenia prawa do ochrony nazwy istniejącego już tytułu (art. 21 u.p.p.).

W tym miejscu, warto zaznaczyć, że omawiana ustawa nie kreuje osobnego „prawa do ochrony nazwy tytułu prasowego”, co budzi wiele doktrynalnych wątpliwości ze względu na użycie takiego sformułowania w artykule 21 u.p.p. Dodatkowo mylne przekonanie o istnieniu takiego rodzaju prawa ochronnego może wzmacniać kognicja organu rejestracyjnego obejmująca obowiązek formalnego badania istnienia na rynku tytułu zarejestrowanego wcześniej, który byłby podobny do tego zgłoszonego we wniosku rejestracyjnym. Badania mającego zapobiegać sytuacji funkcjonowania na rynku kilku podobnych lub identycznych nazw tytułów, które mogą wprowadzić konsumenta w błąd.[8]

Dodatkowo art. 23 u.p.p. przewiduje utratę ważności rejestracji dziennika lub czasopisma w przypadku niewydawania ich przez rok od dni nabycia odpowiednich uprawnień na czas nieoznaczony albo przerwy w ich wydawaniu przez okres roku, jeśli redakcja nie poczyniła działań w celu zachowania rejestracji.

 

Sposoby prawnej ochrony tytułu prasowego

Ponieważ u.p.p. nie wskazuje sposobu ochrony dobra, jakim jest tytuł prasowy, w praktyce prawnej potrzebne było znalezienie alternatywnych ścieżek, dzięki którym możliwe będzie dla uprawnionego kierowanie odpowiednich roszczeń i dochodzenie swoich praw na drodze sądowej. Wśród tych ścieżek wyróżnić można:

  1. Ochronę na podstawie przepisów ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 r. Kodeks cywilny (t.j. Dz.U. z 2020 r., poz. 1740 – dalej: k.c.) dot. dóbr osobistych.

Bezpośrednią kwalifikację tytułu prasowego do kategorii dóbr osobistych chronionych na podstawie przepisów k.c. przewidział Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 24 września 2008 r. sygn. akt. II CSK 126/08 OSNC-ZD 2009/2/58. Jest tak ze względu na możliwość rozpatrywania tytułu prasowego jako twórczości artystycznej znajdującej się w katalogu dóbr osobistych w art. 23 k.c. Ma to ścisły związek z uznaniem tytułu prasowego za utwór podlegający ochronie prawnoautorskiej, mający jednocześnie związek z osobowością oraz psychiką człowieka.

Warto odnotować, że prawo do tytułu prasowego przysługuje na podstawie art. 43 k.c. wydawcy będącemu zarówno osobą fizyczną jak i osobą prawną.[9] Niezależnie jednak od przyjętej formy prowadzenia działalności gospodarczej, tytuł prasowy jako dobro osobiste powiązany jest z osobą wydawcy. Największą wątpliwość konstrukcyjną tego ujęcia zdaje się wzbudzać fakt, że dobra osobiste są ze swej natury nieprzenoszalne, zaś tytuł prasowy podlega przeniesieniu na inne osoby, ponieważ jest przedmiotem obrotu gospodarczego[10].

Z uprawnień, jakie przysługują uprawnionemu z tytułu ochrony dóbr osobistych na gruncie art. 24 k.c., można wymienić żądania: zaniechania naruszeń, usunięcia skutków naruszeń (w tym złożenia oświadczenia odpowiedniej treści i formie), zadośćuczynienia pieniężnego lub zapłaty odpowiedniej sumy na wskazany cel społeczny.

  1. Ochronę na podstawie przepisów ustawy z dnia 4 lutego 1996 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych (t.j. Dz.U. z 2021 r., poz. 1062 – dalej: u.p.a.p.p.).

Nie można wykluczyć, że tytuł prasowy, którego nazwa charakteryzuje się twórczym charakterem o indywidualnych cechach nadanych mu przez twórcę, będzie podlegał ochronie na gruncie prawa autorskiego. W tym celu nowsze orzecznictwo jako cechy obligatoryjne wskazuje oryginalność oraz nowość tytułu prasowego.[11] W literaturze przedmiotu pojawia się czasem podział na tzw. tytuły mocne oraz tytuły słabe. Pierwsze noszą miano oryginalności, gdyż nie są powiązane w żaden sposób z treścią czasopisma lub dziennika (np. „Przekrój”). Drugie stanowią wyrażenia powszechnie używane (np. „Dziennik”). W tym rozumieniu ochronie prawnoautorskiej podlegają zatem jedynie tytuły mocne. Pogląd ten ma jednak wielu przeciwników, którzy nie znajdują podstawy prawnej w przyznawaniu ochrony jedynie tytułom mocnym i uważają, że aby tytuł prasowy zyskał ochronę prawnoautorską, nie musi cechować się oryginalnością.[12]

Wraz z uznaniem tytułu prasowego za utwór, pojawia się możliwość dochodzenia ochrony autorskich praw osobistych oraz majątkowych. Pierwsze, wobec ich niezbywalnego charakteru, przysługują jedynie twórcy i chronią jego osobistą więź z utworem (art. 16 u.p.a.p.p.). Drugie mają za zadanie ochronę interesów majątkowych uprawnionego, przy czym na podstawie art. 11 u.p.a.p.p. domniemywa się, że prawo do tytułu publikacji periodycznej przysługuje wydawcy, choć oczywiście jest to domniemanie możliwe do obalenia. W przypadku określenia tytułu prasowego jako utwór, ochrona istnieje już od momentu jego ustalenia.[13]

  1. Ochronę na podstawie przepisów ustawy z dnia 16 kwietnia 1993 r. o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji (t.j. Dz.U. z 2020 r., poz. 1913 – dalej: u.z.n.k.).

Bezsprzecznie w doktrynie wskazuje się także na możliwość ochrony tytułu prasowego na gruncie przepisów u.z.n.k. Według art. 10 tej ustawy: „1. Czynem nieuczciwej konkurencji jest takie oznaczenie towarów lub usług albo jego brak, które może wprowadzić klientów w błąd co do pochodzenia, ilości, jakości, składników, sposobu wykonania, przydatności, możliwości zastosowania, naprawy, konserwacji lub innych istotnych cech towarów albo usług, a także zatajenie ryzyka, jakie wiąże się z korzystaniem z nich. 2. Czynem nieuczciwej konkurencji jest również wprowadzenie do obrotu towarów w opakowaniu mogącym wywołać skutki określone w ust. 1, chyba że zastosowanie takiego opakowania jest uzasadnione względami technicznymi”.

Tytuł prasowy skutecznie może być traktowany zatem jako „oznaczenie towaru” pojawiające się w tym przepisie[14], przy czym ochronie na gruncie u.z.n.k. podlegają tylko tytuły posiadające zdolność odróżniającą, czyli są jednolite, samoistne, łatwe do zapamiętania, oryginalne i swoiste w taki sposób, by pozwalały na odróżnienie tytułu jednego wydawcy od drugiego. Ponieważ od wydawcy uważanego za profesjonalnego uczestnika obrotu wymagana jest staranność zawodowa w relacjach rynkowych, zgodna z uczciwymi praktykami rynkowymi, w stosunkach tego rodzaju w przypadku kwestii dotyczących ochrony tytułu prasowego, możliwe jest powoływanie się na klauzulę dobrych obyczajów zawartą w art. 3 u.z.n.k.[15] Istnieje także możliwość dochodzenia roszczeń na podstawie art. 5 u.z.n.k., gdyż „tytuł prasowy”, ze względu na wspomniany wcześniej brak definicji legalnej, z powodzeniem może być uważany również za oznaczenie przedsiębiorstwa (chociaż możliwość ochrony na podstawie tego przepisu występuje, zdaniem M. Gregorczyka, tylko w wąskim zakresie i w specyficznych sytuacjach – gdy nazwa czasopisma lub dziennika stanowi zarazem nazwę przedsiębiorstwa np. tygodnik „Polityka” wydawany przez spółdzielnię Polityka).[16] Co należy podkreślić, cała u.z.n.k. została napisana w sposób chroniący przede wszystkim interesy przedsiębiorcy, przez co sposoby ochrony przewidziane na jej gruncie powinny być szczególnie atrakcyjne dla wydawcy chcącego dochodzić swoich praw do własnego tytułu prasowego.

 

  1. Ochronę na podstawie przepisów ustawy z dnia 30 czerwca 2000 r. Prawo Własności Przemysłowej (t.j. Dz.U. z 2021 r., poz. 324 – dalej: p.w.p.), odnoszących się do prawa ochronnego na znak towarowy.

Zgodnie z art. 120 ust. 1 p.w.p.: „Znakiem towarowym może być każde oznaczenie umożliwiające odróżnienie towarów jednego przedsiębiorstwa od towarów innego przedsiębiorstwa oraz możliwe do przedstawienia w rejestrze znaków towarowych w sposób pozwalający na ustalenie jednoznacznego i dokładnego przedmiotu udzielonej ochrony”.

Dodatkowo ust. 2 tego przepisu dookreśla, iż: „Znakiem towarowym, w rozumieniu ust. 1, może być w szczególności wyraz, włącznie z nazwiskiem, rysunek, litera, cyfra, kolor, forma przestrzenna, w tym kształt towaru lub opakowania, a także dźwięk”. Oznacza to, że poprzez brak swojej definicji legalnej a zarazem ze względu na swoje cechy funkcjonalne, tytuł prasowy może stanowić znak towarowy w rozumieniu p.w.p. Najczęściej bowiem tytuły prasowe występują w formie słownej lub słowno-graficznej, dopuszczalnej na gruncie art. 120 p.w.p. W ten sposób wiele zarejestrowanych tytułów prasowych przy jednoczesnej rejestracji jako znak towarowy uzyskało ochronę na gruncie p.w.p., z czego wśród polskich przykładów można wskazać chociażby logo „Gazety Wyborczej” (nr prawa wyłącznego: R.100641) czy „Rzeczpospolitej” (nr prawa wyłącznego: R.169358).

Tytuł prasowy, pełni funkcję odróżniającą, a także zapobiegającą wprowadzeniu konsumenta w błąd co do tożsamości osoby uprawnionej z prawa ochronnego, posługującej się w obrocie danym towarem/usługą bądź tytułem prasowym.[17]

W przypadku chęci zarejestrowania danego tytułu prasowego jako znaku towarowego należy pamiętać o przeszkodach rejestracyjnych zawartych w art. 1291-1321 p.w.p. Są to zakazy udzielania prawa ochronnego m.in. na znaki towarowe identyczne lub podobne do wcześniej zarejestrowanych lub zgłoszonych znaków dla danego typu towarów. M. Gregorczyk podkreśla, że „wcześniejsze używanie oznaczenia przez innego wydawcę nie będzie stanowić przeszkody w udzieleniu prawa ochronnego na dany tytuł. Wcześniej korzystający może powoływać się natomiast na naruszenie jego dóbr osobistych do tytułu i w ten sposób domagać się odmowy udzielenia prawa ochronnego na znak towarowy na podstawie art. 1321 ust. 1 pkt. 1 p.w.p.”. W tym momencie przyjrzeć można się nieobowiązującemu już art. 132 ust. 4 p.w.p., w którym przewidziana była możliwość w kontekście tytułów prasowych udzielenia prawa ochronnego na tytuł zawierający określenia powszechnie występujące w obrocie prasowym, typu „Gazeta” czy „Tygodnik”, tak długo, jak istniała możliwość odróżnienia ich od innych. Chociaż dzięki nowelizacji przeprowadzonej w grudniu 2015 r. przepis ten dłużej nie obowiązuje, nadal dopuszczalna jest ewentualność rejestracji znaków zawierających nazwy używane powszechnie w obrocie prasowym dla różnych podmiotów, która to możliwość spotyka się często z doktrynalną krytyką.[18]

Oczywiście z rejestracji jako znak towarowy wykluczone są tytuły prasowe o charakterze wyłącznie informacyjnym, nieposiadające wystarczającej zdolności odróżniającej. Należy pamiętać o możliwości wtórnego uzyskania zdolności odróżniającej w obrocie, jeśli z biegiem czasu konsumenci zaczęli kojarzyć tytuł prasowy z danym podmiotem w wyniku trwałego funkcjonowania tego tytułu w obrocie handlowym.[19]

Czy możliwa jest kumulacja lub kolizja prawnej ochrony tytułu prasowego na gruncie p.w.p. i u.z.n.k.? Doktryna opowiada się za brakiem przeciwskazań w tym zakresie. Jako szczególnie „narażone” na taką kumulację są znaki firmowe (tzn. znaki towarowe używane jako oznaczenie przedsiębiorstwa) oraz tytuły prasowe posiadające prawo ochronne. Przepisy u.z.n.k. w takim przypadku uzupełniają ochronę przewidzianą przez p.w.p. i pozwalają na wybór roszczeń przysługujących uprawnionemu, przewidzianych w obu ustawach. Co jednak w przypadku kolizji pomiędzy znakiem używanym w obrocie a znakiem zarejestrowanym? Używanie niezarejestrowanego znaku towarowego, zgodnie z przepisami p.w.p., nie będzie przeszkodą dla rejestracji znaku towarowego, przez co osoba używająca oznaczenia wcześniej będzie mogła jedynie wezwać do zaprzestania naruszania jej praw poprzez zakaz używania znaku[20], a zatem ochrona przewidziana przez p.w.p. wydaje się silniejsza.

 

Pomimo istnienia kilku kreatywnych i rozbudowanych sposobów ochrony tytułu prasowego na gruncie różnych ustaw, dominującym głosem w doktrynie jest postulat de lege ferenda wprowadzenia odpowiednich regulacji na gruncie u.p.p. odnoszących się do prawa ochronnego sui generis na tytuł prasowy. Jakkolwiek bowiem k.c., u.p.a.p.p., u.z.n.k. i p.w.p. przewidują szereg możliwości ochrony dla wydawcy posługującego się tytułem prasowym w obrocie, nigdy nie zastąpią szczegółowej regulacji, która mogłaby odnosić się wprost do samego tytułu prasowego. A na tę, jak pokazuje obecna wersja u.p.p. mimo szeregu nowelizacji (ostatnia z 2018 r.), jeszcze długo trzeba będzie zaczekać.

Do czasu objęcia tytułu specjalną ochroną, zabezpiecz prawa do tytułu poprzez rejestrację znaku towarowego. Layout możesz ochronić poprzez rejestrację wzoru przemysłowego. Gdy organizujesz zespół redakcyjny, być może zainteresuje Cię nasz wzór umowy z redaktorem naczelnym albo wzór umowy z dziennikarzem czy autorem tekstu. Warto też zadbać o prawa do oprawy graficznej zawierając umowę z grafikiem. Zapraszamy do kontaktu, gdy potrzebujesz pomocy w zakresie rejestracji tytułu prasowego, a także w innych sprawach związanych z działalnością wydawniczą. 

A gdy tytuł prasowy kojarzy Ci się jedynie z publikacją naruszającą Twoje prawa, to być może zainteresuje Cię nasz wpis o formalnościach jakie należy spełnić, aby żądać sprostowania prasowego bądź wzór sprostowania prasowego jakiego możesz żądać, gdy naruszone są Twoje prawa.

Photo by Charisse Kenion on Unsplash
[1] M. Gregorczyk, Charakter i ochrona prawna tytułu prasowego na gruncie prawa polskiego, „Internetowy Przegląd Prawniczy TBSP UJ”, nr 3/2017, ISSN 1689‒9601, s. 40-55.
[2] G. Tylec, Ochrona tytułu utworu w prawie polskim, 2006 Lex nr 52405, (dostęp: 10.12.2021 r.).
[3] M. Gregorczyk, Charakter…, s. 42.
[4] Zob. np. I. Dobosz, Tytuł prasowy [w:] Prawo mediów, red. J. Barta, R. Markiewicz, A. Matlak, Warszawa 2008, s.642; G. Tylec, Ochrona…, (dostęp: 10.12.2021 r.); M. Gregorczyk, Charakter…, s. 40-41.
[5] Zob. postanowienie Sądu Najwyższego z 5.03.2002 r., I CKN 540/00, OSNC 2003/2, poz. 29.
[6] Zob. J. Sieńczyło-Chlabicz, Z. Zawadzka, M. Nowikowska, Prawo prasowe, Warszawa 2019, s. 75.
[7] Ibidem, s. 76.
[8] Zob. M. Gregorczyk, Charakter…, s. 43.
[9] G. Tylec, Ochrona…, (dostęp: 10.12.2021 r.).
[10] M. Gregorczyk, Charakter…, s. 52.
[11] Ibidem, s. 41.
[12] Zob. J. Sieńczyło-Chlabicz, Z. Zawadzka, M. Nowikowska, Prawo…, s. 78.
[13] M. Gregorczyk, Charakter…, s. 53.
[14] Ibidem, s. 44.
[15] Zob. J. Sieńczyło-Chlabicz, Z. Zawadzka, M. Nowikowska, Prawo…, s. 80-81.
[16] Zob. M. Gregorczyk, Charakter…, s. 45-47.
[17] Zob. J. Sieńczyło-Chlabicz, Z. Zawadzka, M. Nowikowska, Prawo…, s. 80.
[18] Zob. M. Gregorczyk, Charakter…, s. 51.
[19] Ibidem.
[20] Ibidem.
Udostępnij