Amazon, Facebook, Google też zaczynały w garażu czy akademiku … jednak z czasem konieczne było zasilenie finansowe. Wówczas ktoś podejmował ryzyko inwestycji dostrzegając potencjał biznesu Jeffa Bezosa, Marka Zuckerberga, Larrego Page. Tak to działa. Jeśli start-up został utworzony w formie spółki kapitałowej, ma pewne struktury i organizację, opiera się na pomyśle, który ma szanse powodzenia, może liczyć na to, że zainteresuje się nim inwestor. Być może venture capital. Ta forma inwestycji, polegająca na wykupieniu akcji bądź udziałów startującego biznesu przez inwestora, nazywana jest kapitałem wysokiego ryzyka, ponieważ inwestor nie ma pewności czy środki zwrócą mu się, czy zarobi na przedsięwzięciu. Finansowa dźwignia może umożliwić dobry start i doprowadzić do przekształcenia nowatorskich, a przez to ryzykownych pomysłów, w rentowany biznes ale … aby to ryzyko zminimalizować, inwestor mówi „sprawdzam”.

Celem venture captial jest odsprzedaż udziałów czy akcji z zyskiem po 2 czy 5 latach. Do tego czasu, start-up nie spłaca zainwestowanego kapitału (tak jak w przypadku pożyczki czy kredytu) a przeznacza go na rozwój. W start-upie ciekawy pomysł, know-how inkubującego do postaci utworu bądź innego dobra intelektualnego, przyjmują postać nowych, innowacyjnych produktów lub usług czy technologii, które zwykle są lub mogą być chronione prawami własności intelektualnej (intellectual property – IP). Poprawność i zakres nabycia tych praw są podstawą zaistnienia start-up-u. Są niezbędne do tego, aby stat-up mógł zyskać przewagę nad konkurencją a w dalszej perspektywie aby zapewnić zysk inwestorowi i założycielom.

Dlatego, właściwe zidentyfikowanie i zabezpieczenie praw IP jest kluczowe zarówno dla zainteresowania inwestorów potencjalnym produktem czy usługą start-up- u jak i dla oceny zdolności start-up- u do przetrwania i rozwoju. Dobra intelektualne są pozyskiwane od założycieli start-up- u jak i od osób trzecich: poprzez nabycie tych praw (rozporządzenie) jak i uzyskania możliwości korzystania z tych dóbr, czyli licencji (zobowiązanie). To jest przedmiotem badania inwestora.

Zwykle proces pozyskania venture capital trwa ok 6 miesięcy i obywa się według podobnego schematu.

Po przedstawieniu inwestorowi swojego pitch decku, czyli krótkiej prezentacji dotyczącej Twojego biznesu i jego pozytywnej weryfikacji inwestor najczęściej zaproponuje spotkanie, na którym będzie chciał bliżej poznać założenia biznesu, ale także i Ciebie. Już na tym etapie mogą pojawić się propozycję wstępnych warunków współpracy, które sporządzane są w formie krótkiej umowy nazywanej „term sheet”.

Na tym etapie inwestor ustala kto jest pomysłodawcą i czy prawa do dobra intelektualnego zostały w całości i skutecznie przeniesione na start-up.

 

Term sheet

Term sheet to rodzaj porozumienia pomiędzy star-upem a inwestorem określający kluczowe warunki umowy inwestycyjnej. Term sheet skupia się na ustaleniu najważniejszych celi i charakteru współpracy. Najczęściej spotykane elementy term sheetu to, poza określeniem stron porozumienia (z jednej strony inwestora a z drugiej start-upu oraz jego założycieli):

  • sposób finansowania;
  • cele współpracy określone w oparciu o dobra intelektualne posiadane przez start-up;
  • sposób wejścia i wyjścia z inwestycji;
  • okres współpracy;
  • postanowienia zabezpieczające przed „rozwodnieniem” udziałów;
  • klauzule drag along (prawo przyciągnięcia) – zobowiązujące wspólników spółki do sprzedaży części udziałów w przypadku pozyskania potencjalnego nabywcy udziałów i tag along (prawo przyłączenia) – zobowiązanie do złożenia oferty zakupu udziałów pozostałym wspólnikom w przypadku pozyskania potencjalnego nabywcy udziałów;
  • ustalenia dotyczące zarządu i nadzoru właścicielskiego;
  • postanowienia dotyczące przekazywania informacji, co ma szczególne znaczenie przy późniejszym patentowaniu czy zachowaniu poufności know-how;
  • postanowienia dotyczące wyłączności i poufności.

Due diligence (audyt)

Po podpisaniu przez strony term sheetu obowiązkowy etap pozyskiwania inwestora to due diligence. Jest to badanie kondycji start-upu, na które składa się audyt finansowy, audyt prawny oraz audyt technologiczny.

Due diligence przeprowadzane jest w celu określenia istniejących i potencjalnych ryzyk związanych z transakcją ale także w celu analizy jakie dobra niematerialne wchodzą w skład przedsiębiorstwa oraz oceny ich wartości.

Najczęściej konkurencyjność start-up- u zależy od prawidłowego zabezpieczenia poufności informacji przekazywanych osobom trzecim. Stąd inwestor w pierwszej kolejności poprosi o przedstawienie umów o zachowaniu poufności, tzw. non disclosure agreement – NDA. Brak tych umów lub źle zawarte umowy zniechęcają inwestora do zaryzykowania w niechroniony biznes.

W dalszej kolejności przedmiotem badania jest dokładne ustalenie kto jest pomysłodawcą i w ajki sposób pomysł ten został ujawniony, utrwalony i jak start-up stał się wyłącznym uprawnionym.

Jeśli start-up jest firmą technologiczną to z pewnością przedmiotem badania będzie hardware (konsole, urządzenia, sprzęt komputerowy) lub software (programy komputerowe, różne wersje aplikacji mobilnych) – jedne i drugie wymagają nabywania praw własności przemysłowej i praw autorskich oraz zabezpieczenia poufności tych rozwiązań.

Gdy start-up oferuje IoT (Internet of things czyli przedmioty pośrednio albo bezpośrednio gromadzące, przetwarzające lub wymieniające dane za pośrednictwem instalacji nowej generacji KNX lub sieci typu Internet), różnego rodzaju platformy wykorzystujące smart matching i AI (artificial intelligence – sztuczną inteligencję), bądź świadczy usługi internetowe czy działające w social mediach – to kluczowe jest ustalenie jakie prawa własności intelektualnej muszą być prawidłowo pozyskane i zabezpieczone. Śmiało można przyjąć, że taka działalność opiera się w zasadniczej części o prawa autorskie: utworów w postaci programów (tu kluczowe dla późniejszej eksploatacji jest ustalenie m.in. jakie oprogramowanie open source będzie wykorzystywane i na jakich warunkach) i kreacji oraz pozyskiwanie i wykorzystywanie danych (najczęściej dużych zbiorów danych). W przypadku tych ostatnich audyt weryfikuje sposób zabezpieczenia przechowywania danych (zarówno pod kątem cyberbezpieczeństwa, poprzez bezpieczne przetwarzanie danych osobowych po zapewnienie bezpiecznego skalowania chmury) oraz zweryfikowanie zasad pozyskiwania i wykorzystywanych danych.

Start-up – jak każda firma, powinien mieć zabezpieczone prawa do identyfikacji wizualnej produktów i samej spółki. Oczywistością jest konieczność pozyskiwanie praw do logo, strony internetowej i reszty materiałów promocyjno-biurowych.

Więcej o audycie IP znajdziesz tutaj.

Umowa inwestycyjna

Gdy ustalenia due dilligence przekonają inwestora do zainwestowania środków, zawierana jest umowa inwestycyjna. Jest to umowa regulująca zasady współpracy pomiędzy przyszłymi wspólnikami spółki. Podstawowe elementy umowy inwestycyjnej obejmują określenie:

  • przedmiotu umowy – będzie dotyczyć najczęściej pomysłu, praw własności intelektualnej, know – how, baz danych i domen internetowych;
  • zasad objęcia dotychczasowych bądź nowo utworzonych udziałów czy akcji w istniejącej spółce;
  • struktury udziałowej w spółce – komu i w jakiej ilości będą przysługiwały udziały czy akcje w spółce oraz jaki będzie podział głosów;
  • ładu korporacyjnego – zasady działania spółki, zarządzania spółką i sprawowania nadzoru w spółce; często inwestor uzyskuje specjalnie uprawnienia pomimo posiadania mniejszościowych udziałów;
  • klauzul tag along, drag along, prawo pierwszeństwa lub pierwokupu, zakaz sprzedaży udziałów
  • zasad ewentualnego dofinansowania spółki w przyszłości
  • zasad podejmowania kluczowych decyzji co do rozwoju spółki
  • oświadczenia founderów dotyczące biznesu, potwierdzające kondycję finansową, przekazanie wszelkich istotnych informacji dotyczących przedsiębiorstwa
  • zasady wyjścia inwestora;

Najczęściej załączniki stanowią: biznes plan, raport z przeprowadzonego badania due diligence, projekt uchwały o kolejnych podwyższeniach kapitału zakładowego.

Czy to działa?

PFR Ventures i Inovo Venture Partners we współpracy z Narodowym Centrum Badań i Rozwoju, Bankiem Gospodarstwa Krajowego oraz dealroom.co przygotowały raport podsumowujący transakcje venture capital na polskim rynku w 2021 r.[1] Pomimo trwającej pandemii suma inwestycji w 2021 r. wzrosła o kwotę 1,5 mld złotych. Z raportu wynika, że rośnie udział środków prywatnych względem środków publiczno – prywatnych. Zgodnie z danymi z raportu 69% wartości wszystkich transakcji z 2021 r. stanowiły środki prywatne. Natomiast według liczby transakcji cały czas wiodącą rolę ogrywa kapitał publiczno – prywatny z rezultatem ponad 73% wszystkich transakcji.

W zakresie udziału środków funduszy międzynarodowych i polskich wyższą wartość transakcji (58%) stanowiły fundusze międzynarodowe natomiast ponad 86% transakcji wg liczby transakcji stanowiły transakcje z udziałem funduszy krajowych.

Najwięcej transakcji dotyczyło start-upów z branży zdrowia (ponad 14%), finansów i IT (obie ponad 6%) pomimo, iż wszystkie trzy wskazane branże odnotowały spadek względem 2020 r. Natomiast znaczący wzrost względem 2020 r. odnotowała branża handlu i sprzedaży detalicznej (z ok. 1% do prawie 6% w 2021 r.).

Fundusze w prawie połowie przypadków inwestują w start-upy oparte na modelu biznesowym subskrypcji / Saas. Znaczący wzrost odnotowały także przedsiębiorstwa działające w modelu prowizyjnym tworzące tzw. markeplace. Spadek o ok. 15% zaliczyły podmioty z branży usługowej i oparte na współpracy projektowej.

Osiągniecie tych wyników jest możliwe wyłącznie tam, gdzie inwestor zminimalizował ryzyko inwestycji. Oczywiście, istotne w zakresie pozyskiwania funduszy venture capital, są odpowiednie umowy i zabezpieczenie prawne transakcji. Obie strony, zarówno venture capital jak i founderzy start-upu, ponoszą wysokie ryzyko przy transakcji, wejścia we współpracę. Jednak nie ma wątpliwości, że właśnie własność intelektualna dobrze pozyskana i zabezpieczona, decyduje w dużej mierze o sukcesie start-up-u, o jego potencjale i o konkurencyjności na rynku. I o tym, czy start-up dobrze wystartuje zasilony środkami venture capital.

Gdy rozważasz wykonanie audytu własności intelektualnej, aby poznać wartość przedsięwzięcia, zajrzyj tu do naszej oferty. Proponowane przez nas warianty audytu IP możemy dostosować do każdego etapu i wielkości inwestycji. Zapraszamy. 

Photo by Alexander Redl on Unsplash
[1] Raport „Transakcje na polskim rynku VC w 2021 r.” dostęp: https://pfrventures.pl/aktualnosci/transakcje-na-polskim-rynku-vc-w-2021.html.
Udostępnij