Za siedmioma górami, za siedmioma rzekami leży kraina, gdzie… jeszcze do końca tego roku możesz skorzystać z ulgi podatkowej kupując zameczek, dworek, kamieniczkę albo remontując już posiadane zabytki nieruchome. Możesz odliczyć nawet pół miliona, ale pamiętaj o północy 31 grudnia, ulga – jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki – częściowo znika z niewiadomego powodu…  Ulga na zabytki wprowadzona została tzw. Polskim Ładem, w ustawie z dnia 26 lipca 1991 r. o podatku dochodowym od osób fizycznych (ustawa o PIT) i dotyczy tzw. zabytku ruchomego. Będzie to nieruchomość, jej część lub zespół „stanowiąca świadectwo minionej epoki bądź zdarzenia, której zachowanie leży w interesie społecznym ze względu na posiadaną wartość historyczną, artystyczną lub naukową”. W tym samym interesie społecznym jest wspieranie tych, którzy kupują zabytki i je remontują. Przynajmniej w teorii powinna dać szansę na zachowanie dziedzictwa kulturowego. Niestety nie jest to ulga, z której może skorzystać znaczna część podatników. Chociaż według założeń ulga ta miała być wsparciem dla zachowania dziedzictwa kulturowego, to niestety skorzystać z niej mogą jedynie „wybrani”.  Czy tak jest faktycznie? O ocenę poprosiliśmy Bartosza Przybysza z Kancelarii Mentzen.

Z raportu Narodowego Instytutu Dziedzictwa[1] wynika, że obecnie w Polsce mamy ok. 80 tys. nieruchomości wpisanych do rejestru zabytków, z czego co najmniej jedna trzecia wymaga natychmiastowych działań ratunkowych, dwie trzecie zabytków nieruchomych wymaga różnego rodzaju prac remontowych. Najlepiej zachowaną oraz najmniej zagrożoną grupą zabytków nieruchomych pozostają obiekty sakralne z uwagi na szczególne ich znaczenie. Obiekty mieszkalne  a także budynki użyteczności publicznej są w bardzo różnym stanie: na ogół dobrze zachowane, użytkowane i bieżąco remontowane są kamienice, murowane wille oraz miejskie domy jedno- i wielorodzinne, znacznie gorzej wygląda sytuacja obiektów drewnianych i murowanych o niższym standardzie. Raczej w dobrym stanie są ratusze i wszelkiego rodzaju budynki administracyjne wykorzystywane przez władze państwowe i samorządowe oraz będące siedzibami instytucji, takich jak banki, poczty, szkoły, użytkowane szpitale i dworce. Najsłabiej zachowanymi i najbardziej zagrożonymi grupami funkcjonalnymi zabytków są obiekty przemysłowe, gospodarcze, rezydencjonalne i związane z nimi zabytki folwarczne. Słowem, jest co chronić, a brak pieniędzy skutecznie może to uniemożliwić.

Małgorzata Gradek Lewandowska – LGL: Bartoszu czy wprowadzenie tej ulgi w kontekście stanu polskich zabytków było zaskoczeniem?

Bartosz Przybysz – Kancelaria Mentzen: Podobno wszystkiemu się dziwić jest głupotą, znacznie zaś ładniej jest nie dziwić się niczemu[2], czy rzeczywiście tak jest – nie wiem. Natomiast w perspektywie nieustannie obecnych podatkowych imponderabiliów oraz dynamicznie rozwijającej się sytuacji w naszym kraju trudno mówić o zaskoczeniu. Z pewnością jednak, jest to dosyć unikatowa ulga, otwierająca drzwi do zyskania korzyści na wielu płaszczyznach. Nie jest również zaskoczeniem, że pojawiło się na tym tle mnóstwo wątpliwości. Co ciekawe, wprowadzenie ulgi poskutkowało efektem odmiennym od oczekiwanego przez ustawodawcę, co prawdopodobnie stało się podstawą do jej wycofania.

LGL: Na czym dokładnie polega ulga na zabytki i jakie korzyści niesie za sobą skorzystanie z tej ulgi?

B.Przybysz: Ulga miała być niejako zachętą do inwestowania w zabytki, co z oczywistych powodów wiąże się nieodzownie z poniesieniem sporych nakładów. W przypadku nabycia zabytku można odliczyć kwotę stanowiącą iloczyn 500 zł i liczby metrów kwadratowych powierzchni użytkowej zabytku, jednak nie więcej niż 500 000 zł. Z kolei na prace restauracyjne, konserwację i roboty budowlane odliczyć można 50% wydatków.

Korzyścią wynikającą z zastosowania ulgi jest oczywiście oszczędność na podatku. Odliczeniu od podstawy opodatkowania w ramach ulgi podlegają wydatki poniesione przez podatnika na wpłaty na fundusz remontowy wspólnoty mieszkaniowej lub spółdzielni mieszkaniowej utworzonej dla zabytku, prace konserwatorskie, restauratorskie, roboty budowlane zabytku, odpłatne nabycie zabytku, pod warunkiem, że podatnik na nabytą nieruchomość poniósł wydatek, o którym mowa powyżej. Co należy jednak rozumieć poprzez „zabytek nieruchomy”? Otóż, określa się w ten sposób: dzieła architektury i budownictwa, dzieła budownictwa obronnego, a także obiekty techniki, zwłaszcza kopalnie, huty, elektrownie i inne zakłady przemysłowe.

LGL: Jakie podmioty są uprawnione do skorzystania z ulgi na zabytki?

B.Przybysz: Ulga przeznaczona jest dla podmiotów podlegających opodatkowaniu podatkiem dochodowym od osób fizycznych (PIT), możliwość odliczenia nie dotyczy zatem podatników CIT. Co istotne, osoba korzystająca z ulgi “pałacyk plus” wcale nie musi być przedsiębiorcą, z tego względu, że poniesione wydatki można odliczyć także od dochodów na skali podatkowej. Wątpliwości pojawiają się w przypadku wspólników spółek osobowych, które są transparentne podatkowo. Czy wspólnicy spółek jawnych i partnerskich mogą skorzystać z odliczenia, jeżeli formalnie zabytek stanowi własność spółki? Wydaje się, że nie. Inaczej kształtuje się sytuacja wspólników spółki cywilnej. Nie ma ona zdolności prawnej, przez co właścicielami majątku nabytego w trakcie działalności są bezpośrednio jej wspólnicy (współwłasność łączna). Nie powinno natomiast budzić wątpliwości, że z odliczenia – w stosunku do zabytków będących składnikami majątku spółki – nie skorzystają wspólnicy spółek osobowych będących podatnikami CIT.

LGL: Jakie wydatki można uwzględnić przy korzystaniu z tej ulgi i na jakich zasadach dokonuje się ich odliczeń?

B.Przybysz: W ramach ulgi odliczeniu podlegać mogą wydatki poniesione na

  • wpłaty na fundusz remontowy wspólnoty mieszkaniowej lub spółdzielni mieszkaniowej utworzonej dla zabytku,
  • prace konserwatorskie, restauratorskie, roboty budowlane zabytku,
  • odpłatne nabycie zabytku, pod warunkiem, że podatnik na nabytą nieruchomość poniósł wydatek, o którym mowa powyżej.

Odliczeń dokonuje się w zeznaniu za rok podatkowy, w którym dokonano wpłat na fundusze remontowe oraz poniesiono wydatki na prace konserwatorskie, restauratorskie lub roboty budowlane. W przypadku nabycia zabytku należy to uwzględnić w zeznaniu za rok, w którym wydatki z nim związane zostały poniesione po raz pierwszy. Co istotne, w sytuacji, gdy przysługujące odliczenie jest wyższe niż roczny dochód/przychód, nadwyżkę odliczyć można maksymalnie przez 6 kolejnych lat, licząc od końca roku podatkowego, w którym po raz pierwszy dokonano odliczenia.

LGL: Czy możesz zwrócić uwagę na jakieś praktyczne aspekty tej ulgi?

B.Przybysz: Z praktycznego punktu widzenia należy zwrócić uwagę, czy poniesione na zbytek wydatki nie zostały nam zwrócone, np. w wyniku dotacji. W takim wypadku podatnik ma obowiązek dodania odliczonej kwoty do dochodu za rok podatkowy, w którym otrzymano zwrot.

Warto również zwrócić uwagę, że małżonkowie we wspólności majątkowej mogą w dowolnej proporcji odliczyć poniesione wydatki. Bez wpływu na to pozostaje fakt czy dokument potwierdzający ich poniesienie został wystawiony na obu, czy tylko na jednego z nich. W ten sposób małżonkowie mogą zaplanować wysokość odliczenia tak, aby w pełni móc wykorzystać ulgę na zabytki.

LGL: Jakie warunki musi spełnić podatnik, aby skorzystać z ulgi na zabytki?

B.Przybysz: Możliwość zastosowania ulgi przysługuje w stosunku do dochodów opodatkowanych według skali podatkowej, liniowo albo ryczałtem od przychodów ewidencjonowanych. Mogą z niej korzystać także podatnicy uzyskujący przychody m.in. z najmu, ze stosunku pracy, z umów zlecenia czy z kontraktów menedżerskich. Istotnym jest, żeby podatnik był właścicielem lub współwłaścicielem zabytku nieruchomego wpisanego do rejestru zabytków lub ewidencji zabytków.

Ważne, aby wydatki, co do których chcemy zastosować ulgę były odpowiednio udokumentowane. Ponadto przepisy określają dokładne zasady dotyczące terminów ich poniesienia.

LGL: Mówi się, że obecna konstrukcja przepisów uwzględnia wyłącznie interes prywatnego właściciela lub współwłaściciela zabytku. Pojawił się też zarzut, że obecnie z ulgi na zabytki mogą korzystać wyłącznie osoby fizyczne, a tymczasem najczęściej to osoby prawne dysponują większymi środkami na renowację czy konserwację zabytków. Dlaczego zatem nie wprowadzono ulgi w ustawie o CIT?

B.Przybysz: Założenie racjonalnego prawodawcy zmusza do poszukiwania sensu selektywnego wprowadzenia ulgi. Być może ustawodawca chciał w ten sposób wpłynąć na strukturę własnościową zabytków, która mogłaby zostać zaburzona przez wprowadzenie odliczenia dla podatników CIT. Z samego uzasadnienia bynajmniej w żaden sposób to nie wynika.

LGL: Inna „bolączką” prowadzącą do nadużycia tej ulgi jest to, że do odliczenia wydatków na remonty zabytków wystarczy posiadanie faktury VAT. Przepisy nie wymagają faktycznego przeprowadzenia prac mających na celu renowację lub konserwację zabytku. Czy Twoim zdaniem to stanowi problem?

B.Przybysz: Cóż, rzeczywiście przepisy nie określają precyzyjnie limitu kwoty jaka musi zostać poniesiona na przeprowadzenie prac remontowych, aby móc skorzystać z ulgi na nabycie zabytku. W wyniku braku regulacji rozumieć można to w taki sposób, że wystarczy ponieść wydatek w wysokości chociażby jednej złotówki i spełnić tym samym warunki do zastosowania ulgi.

Natomiast, w przypadku pozostałych wydatków przyszłym roku wprowadzony zostanie warunek uzyskania zaświadczenia wojewódzkiego konserwatora zabytków o wykonaniu odpowiednich prac. Odliczenie będzie możliwe dopiero w zeznaniu składanym po jego otrzymaniu. Ponadto, do odliczenia będą uprawniały wydatki na prace, które zostały wykonane zgodnie z pozwoleniem wojewódzkiego konserwatora zabytków.

LGL: Czy podobne rozwiązania istnieją w innych państwach?

B.Przybysz: Nie spotkałem się z analogicznym odpowiednikiem polskiego “pałacyku plus”. W wielu krajach popularnym rozwiązaniem wydaje się być przyznawanie ulg podatkowych właścicielom nieruchomości zabytkowych w zamian za udostępnianie ich dla zwiedzających, jest tak na przykład w Anglii i Holandii. Natomiast w Niemczech przygotowano ulgę podatkową ułatwiającą właścicielom obiektów zabytkowych finansowanie prac konserwatorskich przy posiadanych obiektach. Umożliwiono również odliczenie od podatku kwoty darowizn przeznaczonych na konserwację i ochronę dziedzictwa kulturowego. Ciekawostką jest, że każdego roku wpływy podatkowe są zmniejszane o ok. 760 mln euro ze względu na odliczenia z tytułu darowizn dla fundacji zajmujących się konserwacją i renowacją obiektów zabytkowych.

LGL: Co zmienia się od 1 stycznia 2023 r.?

B.Przybysz: W przyszłym roku ulgę na zabytki czekają też istotne zmiany, poza wspomnianymi w poprzednich odpowiedziach. Mianowicie, 2023 r. zniknie możliwość skorzystania z ulgi na zakup nieruchomości, zatem jeśli ktoś nosi się z zamiarem nabycia na przykład zabytkowej kamienicy lub dworku, to należy się spieszyć.

Co ciekawe, zakupionej do końca roku nieruchomości nie trzeba od razu remontować. Można rozpocząć prace na przykład dwa lata później i w rezultacie z ulgi na nabycie nieruchomości skorzystać w rozliczeniu za ten rok, w którym wydatki na remont zostały poniesione po raz pierwszy. Zatem w konsekwencji takiego rozwiązania, można nabyć nieruchomość w bieżącym roku, a skorzystać z odliczenia w latach późniejszych, mimo tego, że przepisy te nie będą już obowiązywać.

Ponadto, w przypadku wydatków na prace konserwatorskie, restauratorskie lub roboty budowlane nie wystarczy już wpisanie nieruchomości do ewidencji zabytków – konieczny będzie wpis do rejestru zabytków.

Podsumowując: Należy się zgodzić z intencją ustawodawcy, według której warto promować działania, zmierzające do zachowania zabytków w niepogorszonym stanie dla przyszłych pokoleń. Niewątpliwie założenia ulgi na zabytki były w istocie szczytne. Niemniej pośpiech i nieuwaga w procesie legislacyjnym spowodowały, że przedmiotowe odliczenie jest trudne do zastosowania w praktyce, a kolejno wprowadzane zmiany tylko tę sytuację komplikują. Dziękuję za rozmowę, jak widać, życie to nie bajka 😊

[1] https://www.nck.pl/en/badania/raporty/raport-o-stanie-zachowania-zabytkow-nieruchomych-w-polsce
[2] Fiodor Dostojewski “Opowiesci fanatstyczne”
Photo by Eliane Zimmermann on Unsplash
Udostępnij