Grupa Volvo, a konkretnie pracujący dla niego inżynier Nils Bohlin w 1959 r. wymyślił trzypunktowe pasy bezpieczeństwa, które do dzisiaj stanowią podstawowy element wyposażenia samochodu. Opracowanie pasów bezpieczeństwa w formie, którą znamy współcześnie, uważa się za przełomowy moment w dziedzinie bezpieczeństwa ruchu drogowego. W 1959 r. marka Volvo otrzymała patent na ten wynalazek, ale zdecydowała się nieodpłatnie udostępnić go innym podmiotom (w tym przypadku przede wszystkim producentom samochodów). Poprzez podjęcie tej niekonwencjonalnej (z biznesowego punktu widzenia) decyzji, Volvo chciało przyczynić się do zwiększenia bezpieczeństwa pasażerów w czasie podróży bez względu na to, pojazdem jakiej marki się poruszają[1]. Volvo oddało swój wynalazek ludzkości za darmo, co we współczesnym świecie jest niespotykane, zważywszy na ogromne koszty (finansowe i czasowe), które łączą się z procesem tworzenia wynalazku, a potem jego opatentowaniem. Co jeszcze można zrobić z już uzyskanym patentem poza sprezentowaniem go ludzkości? Opcji jest kilka, a jedną z nich jest patent pool.
Spis treści
Czym jest patent pool?
Pool z jęz. ang. oznacza pulę, zasoby patentowe. A zatem patent pool, bądź innymi słowy umowa o utworzenie zasobu patentowego, to kontrakt, w którym dwa podmioty (lub więcej), które uzyskały patent na wynalazek, udzielają sobie nawzajem licencji albo udzielają licencji podmiotom trzecim. Z reguły systemy, które wchodzą w skład umowy poolu, to dojrzałe technologie, które dzięki temu kontraktowi mogą być wykorzystywane przez osoby trzecie po niższych kosztach. Zawarcie patent pool jest też wygodniejsze, ponieważ zawierana jest tylko jedna umowa, na podstawie której licencjobiorca uzyskuje prawo do korzystania z kilku rozwiązań, nie musząc tym samym umawiać się z każdym uprawnionym z tytułu patentu oddzielnie[2].
Umowa poolu tylko dla patentów? Niekoniecznie!
Warto podkreślić, że przedmiotem patent pool mogą być też inne prawa aniżeli patenty na wynalazki. W polskim piśmiennictwie pools rozumiany jest jako umowna wspólnota zysków. Na podstawie tak zawartego kontraktu przedsiębiorcy zobowiązują się do prowadzenia danej działalności i dzielenia się osiągniętymi z niej zyskami. Oprócz poolu patentowego, który jak już wiemy, służy wspólnemu wykorzystywaniu patentów oraz wzmocnieniu pozycji kontrahentów korzystających ze wspólnych rozwiązań technicznych względem osób trzecich, może on służyć także do wspólnego zarządzania majątkiem lub rozłożenia ryzyk. W związku z tym, poza patent pool, można wyróżnić też[3]:
- Pool gotówkowy (cash pool) – umożliwiający efektywne zarządzanie finansami powiązanych podmiotów i poprawę płynności środków poprzez transfer zasobów stanowiących nadwyżkę w jednym podmiocie na rzecz podmiotu, w którym odnotowano stratę. Cash pool jest wykorzystywany najczęściej w zgrupowaniach spółek oraz w organizacjach, które charakteryzują się wysoce złożoną strukturą, np. posiadają wiele oddziałów[4]. W polskim obrocie prawnym jest on najpopularniejszym rodzajem poolu;
- Pool głosowy (voting pooling) – zawiązywany przez wspólników i akcjonariuszy spółek, aby ustalić jednolity sposób wykonywania prawa głosu wewnątrz organizacji;
- Pool ubezpieczeniowy albo koasekuracyjny (insurance pool) – zawierany przez ubezpieczycieli lub reasekurantów celem podziału pomiędzy uczestników składek ubezpieczeniowych oraz rozłożenia ryzyk. W szczególności może być wykorzystywany przy ryzykach trudnych do oszacowania;
- Pool zabezpieczeń albo moratoryjny (security pooling) – tworzony przez wierzycieli w celu jednolitego realizowania przysługujących im zabezpieczeń wierzytelności i kontrolowania działalności dłużnika na wypadek upadłości.
Zasadnicze modele patent pools
W praktyce obrotu wyróżnia się trzy podstawowe modele patent pools.
1. Opcja pierwsza: „Reprezentant”
Pierwszy model patent pool polega na tym, że dysponenci patentów na wynalazki wybierają spośród grupy swojego „reprezentanta” i powierzają mu zarządzanie wspólnym zasobem patentowym. „Reprezentant” udziela licencji na korzystanie ze wspólnych zasobów patentowych, pobiera opłaty licencyjne, a następnie rozdziela je pomiędzy uczestników poolu. „Reprezentant” może występować w charakterze pełnomocnika działającego w imieniu i na rzecz wszystkich uprawnionych z tytułu patentów wchodzących w skład patent pool lub może działać jako licencjobiorca udzielający podmiotowi trzeciemu sublicencji. Ten model sprawdzi się raczej w przypadku niewielkiej grupy uczestniczącej w ramach poolu[5].
2. Opcja druga: „Spółka”
Drugi model zarządzania wspólnym zasobem patentowym zakłada powstanie nowego podmiotu celem zarządzania rozwiązaniami technicznymi wchodzącymi w skład poolu. Najczęściej tym nowopowstałym podmiotem będzie spółka, na którą zostają przeniesione patenty lub której udziela się na nie licencji. Tym samym spółka, zawierając umowy z osobami trzecimi, będzie udzielała licencji lub sublicencji. Ten model zarządzania wspólnym zasobem patentowym znajduje zastosowanie w przypadku większej liczby dysponentów patentów na wynalazki[6].
3. Opcja trzecia: „Niezależna wyspecjalizowana organizacja”
Według trzeciego modelu zarządzanie wspólnym zasobem patentowym powierza się niezależnej od dysponentów, wyspecjalizowanej w tym przedmiocie organizacji. Zazwyczaj organizacje profesjonalnie prowadzące tego typu działalność, kierują swoją ofertę do dysponentów, którzy mogą ją przyjąć lub nie. Warto zaznaczyć, że takie podmioty zarządzają zwykle większą liczbą zasobów patentowych[7].
Regulacje umowne patent pools
Powstanie patent pool wiąże się z zawarciem szeregu kontraktów zarówno pomiędzy samymi dysponentami jak i dysponentami, a osobami trzecimi. Bez względu na to, na jaki model patent pool zdecydują się uprawnieni, zawsze w stosunkach tego typu dochodzi do zawarcia porozumienia, na podstawie którego dysponenci określają warunki, na jakich zasób patentowy może być „udostępniony” osobom trzecim. Z kolei charakter zawieranych kontraktów i ich treść w dużej mierze zależy od modelupoolu, na który zdecydują się dysponenci.
W modelu „Spółka” oraz „Niezależna wyspecjalizowana organizacja” po pierwsze, zawierana jest umowa z podmiotem zarządzającym poolem, przenosząca własność lub umowa licencyjna. Jeżeli podmiotowi zarządzającemu udzielono licencji na korzystanie z zasobu patentowego, to jednocześnie wyposaża się go w prawo do udzielania dalszych licencji (sublicencji) potencjalnym dalszym użytkownikom technologii. Z kolei w przypadku przeniesienia prawa własności podmiot zarządzający, na podstawie porozumienia, zobowiązany jest do udzielania dalszych licencji. W umowie określa się także warunki, na których ma nastąpić udzielenie sublicencji oraz postanowienia w przedmiocie podziału dochodów z tytułu opłat licencyjnych uiszczanych przez sublicencjobiorców użytkujących technologię[8].
Ponadto częstą praktyką jest zawieranie umowy pomiędzy dysponentami, a podmiotem zarządzającym, określającej warunki oceny eksperckiej nowych technologii, które w przyszłości mogłyby być włączone do patent pool. Taka ocena dokonywana jest przez specjalistów i ma na celu sprawdzenie czy włączenie nowej metody do już istniejącego zasobu jest rzeczywiście niezbędne, a ponadto czy na rynku nie funkcjonują technologie zamienne. Konsekwencją takich działań jest zawarcie z ekspertami przez podmiot zarządzający poolem porozumienia w przedmiocie oceny rozwiązań zgromadzonych w zasobie patentowym[9].
Ponadto należy wspomnieć o tym, że w przypadku powierzania zarządzania zasobem patentowym podmiotowi, który nie istnieje, w pierwszej kolejności konieczne jest zawarcie umowy powołującej nowy podmiot „do życia”. Wówczas dysponenci, będący jednocześnie wspólnikami nowopowstałej spółki, wyposażają ją w majątek niezbędny do zarządzania poolem patentowym[10].
Korzyści i zagrożenia a zasoby patentowe
W związku z zasobami patentowymi i ich funkcjonowaniem, rozważa się zalety i wady tego typu rozwiązań. Wśród korzyści umów typu patent pool wyróżnia się[11]:
- Gromadzenie komplementarnych w stosunku do siebie rozwiązań technicznych – ponieważ znacznie umożliwia to rozpowszechnianie technologii, do funkcjonowania której potrzebny jest szereg rozwiązań komplementarnych. Licencjobiorca na podstawie jednej umowy, otrzymuje dostęp do kilku technologii „cząstkowych”, chronionych indywidualnie, które razem składają się na dane rozwiązanie techniczne. Ponadto patent pool zapobiegają sytuacji, w której jeden z uprawnionych z patentu „cząstkowego” nie zgadza się na wykorzystanie swojej technologii, niezbędnej dla działania innego procesu albo żąda nieproporcjonalnie wysokiej opłaty licencyjnej w zamian za udzielenie licencji, na którą, z uwagi na zainwestowane pieniądze i czas, musi zgodzić twórca wynalazku, jeżeli nie chce ponieść ogromnych strat. Czasami też zestawienie razem rozwiązań technicznych jest jedyną możliwością ich wykorzystania, ponieważ indywidualnie przedstawiają one bardzo niewielką wartość (lub nawet jej brak);
- Znaczne zmniejszenie kosztów transakcyjnych – ponieważ w ramach jednej umowy i tym samym jednej opłaty licencyjnej umożliwia się korzystania z kilku technologii nią objętych. Tym samym eliminuje się ryzyko tzw. kumulacji opłat licencyjnych (wynikających z zawarcia szeregu umów licencyjnych). Ponadto jest to korzystne także dla dysponentów zasobu patentowego, ponieważ w wyniku zmniejszenia kosztów transakcyjnych, technologia staje się coraz bardziej dostępna, a tym samym rośnie liczba jej użytkowników i pobieranych opłat licencyjnych;
- Mniejsza liczba sporów o naruszenie praw z patentów – ponieważ dysponenci upoważniają osoby trzecie do korzystania (za wynagrodzeniem) z technologii wchodzących w skład patent pool. Jest to z pewnością duża zaleta, ponieważ postępowania o naruszenia patentów są długotrwałe, wysoce skomplikowane i kosztowne, a współcześnie z uwagi na coraz to większą złożoność stosowanych procesów technologicznych, ryzyko sporu jest wyższe niż kiedykolwiek.
- Promowanie i rozwijanie się nowych rozwiązań technologicznych[12].
Z kolei wśród zagrożeń związanych z funkcjonowaniem porozumień by stworzyć zasoby patentowe wyróżnia się[13]:
- Gromadzenie technologii substytucyjnych – ponieważ gromadząc rozwiązania zamienne, ogranicza się (lub nawet całkowicie wyłącza) konkurencję na rynku nowych technologii. Tym samym dochodzi do wzmocnienia pozycji rynkowej dysponentów patent pool;
- Ograniczenie konkurencji – ścisła forma współpracy pomiędzy przedsiębiorcami tworzącymi zasób patentowy, czasami może prowadzić do ograniczenia konkurencji w dziedzinie nowych technologii. A mianowicie niebezpieczne dla konkurencji rynkowej może okazać się np. zgromadzenie w poolu rozwiązań konkurencyjnych. Taki zasób w rzeczywistości może być ukrytym kartelem, powstałym jedynie celem wyeliminowania konkurentów. Funkcjonowanie zasobów patentowych nie stanowi zagrożenia dla konkurencji wtedy kiedy w poolu gromadzą się rozwiązania komplementarne względem siebie i niezbędne, aby stosować daną technologię[14];
- Licencjonowanie rozwiązań niepotrzebnych z punktu widzenia rozwoju nowych technologii – dotyczy sytuacji, w których licencjobiorca zmuszony jest do licencjonowania wszystkich technologii, które tworzą dany zasób patentowy, aby w istocie uzyskać dostęp do jednego rozwiązania, którego potrzebuje. Wówczas poniesie on większe koszty aniżeli w sytuacji, w której licencjowałby jedynie technologię, którą zamierza realnie wykorzystywać[15]. Jeżeli licencjobiorca stwierdzi, że kolokwialnie rzecz ujmując, „nie opłaca mu się”, może to doprowadzić wręcz do niepowstania wynalazku bądź znacznego spowolnienia prac nad jego konstruowaniem.
- Ograniczenie innowacyjności – to zagrożenie zasygnalizowaliśmy powyżej, jednakże w tym miejscu warto też wspomnieć o tzw. klauzuli grant-back, która zazwyczaj znajduje się w umowach patent pool. Klauzula ta zobowiązuje dysponentów oraz licencjobiorców do udostępniania nowych rozwiązań, które mogłyby ulepszyć technologie wchodzące w skład patent pools. Konieczność udostępnienia konkurentom nieznanej dotychczas na rynku technologii, uniemożliwia uzyskanie nad nimi przewagi[16], a tym samym może skutecznie zniechęcać do podjęcia jakichkolwiek działań nad innowacyjnymi metodami.
Pool patentowy to konstrukcja prawna, która stanowi odpowiedź na współczesne potrzeby związane z tworzeniem coraz to bardziej skomplikowanych technologii. Umowa tworząca zasoby patentowe, to trudne zagadnienie, które nawet najwybitniejszym praktykom i teoretykom prawa, może przysporzyć niemało problemów. Jak wynika chociażby z przedstawionych w niniejszym wpisie zagrożeń i korzyści – z jednej strony umowy poolu wspierają innowacyjność, z drugiej mogą ją całkowicie powstrzymać. Gwarantując dostęp do szeregu rozwiązań technologicznych, w ramach jednej opłaty licencyjnej, mogą zachęcać lub skutecznie zniechęcać potencjalnych licencjobiorców. Są to kontrakty bardzo nieoczywiste, w których dużo zależy od sytuacji rynkowej, aktualnej dyspozycji konkurentów i potrzeb samych licencjobiorców. Wydaje się, że na razie, zobowiązania tego typu nie cieszą się zbyt dużą popularnością w Polsce. Jednak dobrze jest o nich wiedzieć, by być może, kiedyś skorzystać z tej wiedzy w praktyce😉