Jesteś przedsiębiorcą, budujesz i inwestujesz w swój biznes od lat, a do tego zatrudniasz osoby wymyślające nowe produkty czy usługi. Posiadasz własne know – how, które w ramach prowadzonych współprac lub zatrudnienia przekazujesz innym osobom. Może to być wiedza o Twoim procesie produkcyjnym, technikach sprzedaży, stosowanych metodach badawczych… wszystko to, co wyróżnia Cię od Twojej konkurencji i wpływa na Twoją pozycję na rynku. Nic więc dziwnego, że w dzisiejszych czasach, gdzie świat akademicki łączy się z biznesem, Twoi pracownicy lub współpracownicy chcą, czerpiąc z Twojej praktyki i przykładu opisać zachodzące mechanizmy, przenalizować Twoje metody, choćby poprzez uwzględnienie tych informacji w pracach dyplomowych zwieńczających ich okres studiowania. Często możesz bagatelizować powyższy temat, bo przecież to tylko praca dyplomowa – obowiązkowy punkt programu dla każdego studenta. Nic bardziej mylnego!
Oczywiście, może to być powód do dumy, że osoby związane z Twoim biznesem chcą o Tobie pisać lub analizować Twoje praktyki i metody, o których Ty już wiesz, że działają i wpływają na sukces Twojego przedsięwzięcia. Ale stop! Zatrzymaj się na chwilę i zadaj sobie i tym współpracownikom pytania: Jakie dokładnie informacje o moim biznesie chcesz uwzględnić w swojej pracy dyplomowej? Co jeśli wyniki analizy jednak nie będą korzystne dla mnie jako przedsiębiorcy? Czy mogę więc w jakiś sposób wpłynąć na ograniczenie dostępu osób trzecich do wyników takiej pracy dyplomowej?
Jak się mówi „każdy kij ma dwa końce”, a my porozmawiajmy o potencjalnych zagrożeniach jakie niesie za sobą udostępnienie danych na potrzeby wykorzystania w pracy dyplomowej.
Spis treści
“Tajemnica przedsiębiorstwa” w Twoim biznesie
Przypomnijmy tylko, że informacje techniczne, technologiczne, organizacyjne i inne, które niosą za sobą wartość gospodarczą dla przedsiębiorcy, a które nie są powszechnie znane osobom zajmującym się tym rodzajem informacji lub nie są łatwo dostępne dla takich osób, mogą być traktowane jako tajemnica przedsiębiorstwa, zgodnie z art. 11 ustawy z dnia 16 kwietnia 1993 r. o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji.
I choć wiemy, że ujawnienie, wykorzystanie lub pozyskanie takich cudzych informacji będących tajemnicą przedsiębiorstwa może być uznane za czyn nieuczciwej konkurencji, a przedsiębiorcy mogą się przed tym chronić m.in. zawierając umowy o zakazie konkurencji, uwzględniając regulacje o zachowaniu poufności w umowach (chcąc dowiedzieć się więcej na ten temat: zapraszamy Cię do zapoznania się z TYM WPISEM) to spójrzmy na temat danych i informacji chronionych przez przedsiębiorcę z nieco innej strony.
Przedsiębiorco, przede wszystkim zachęcamy Cię do przyjrzenia się tematowi pracy dyplomowej pracownika lub współpracownika i doszczegółowienia zakresu informacji jakie ta osoba chce wykorzystać. Dopiero na tej podstawie zachęcamy do oceny sytuacji i udzielenia zgody lub niewyrażenia zgody na piśmie w zakresie wykorzystywania danych i informacji o przedsiębiorcy i przedsiębiorstwie.
Dostęp do pracy dyplomowej studenta
Warunkiem ukończenia studiów i uzyskania dyplomu ukończenia studiów jest m.in. złożenie egzaminu dyplomowego oraz pozytywna ocena pracy dyplomowej, która zgodnie z art. 76 Ustawy z dnia 20 lipca 2018 r. – Prawo o szkolnictwie wyższym i nauce, ma być samodzielnym opracowaniem zagadnienia naukowego, artystycznego lub praktycznego albo dokonaniem technicznym lub artystycznym, prezentującym wiedzę i umiejętności student związane ze studiami.
Prace dyplomowe prowadzone są pod kierunkiem promotora, a ocena pracy dyplomowej następuje zarówno przez promotora i innych uczestników komisji egzaminacyjnej jak i poprzez analizę pracy przez system antyplagiatowy, tj. Jednolity System Antyplagiatowy, w którym następnie są archiwizowane dane pracy, także ze względu na ocenę braku plagiatu w pracach dyplomowych podmiotów trzecich. W ostateczności prace dyplomowe trafiają do repozytorium, w którym zgodnie z art. 347 ustawy o szkolnictwie wyższym i nauce zamieszcza się m.in.: tytuł i treść pracy dyplomowej.
Dodatkowo dostęp do danych zawartych w repozytorium przysługuje nie tylko promotorowi, ale też Polskiej Komisji Akredytacyjnej, a także ministrowi w zakresie niezbędnym do prawidłowego utrzymania i rozwoju repozytorium oraz systemów informatycznych współpracujących z tym repozytorium.
Ujawnienie i opublikowanie pracy dyplomowej studenta
Warto pamiętać, że zgodnie z art. 15[1] Ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych, uczelni przysługuje pierwszeństwo w opublikowaniu pracy dyplomowej studenta, a pierwszeństwo to trwa do 6 miesięcy od dnia obrony pracy. Następnie po upłynięciu w/w okresu to autor decyduje o publikacji.
Powyższa regulacja nie wskazuje komu i w jakiej części przysługuje wynagrodzenie autorskie z tytułu sprzedaży egzemplarzy pracy dyplomowej. W praktyce uczelnie wyższe ustalają tę kwestię na poziomie aktów wewnętrznych. Jak się wskazuje, przy publikacji takowej pracy dyplomowej, uczelnia jest zobowiązana do poszanowania praw autorskich osobistych autora, jak i pozostawić mu prawo do autorskiej korekty.[1]
Co więcej uczelnie, a także federacje podmiotów systemu szkolnictwa wyższego i nauki, instytuty naukowe PAN, instytuty badawcze, międzynarodowe instytuty naukowe mogą korzystać
- bez wynagrodzenia;
- bez konieczności uzyskania zgody autora
z utworu stworzonego przez studenta, a także udostępniać utwór ministrowi właściwemu do spraw szkolnictwa wyższego i nauki, korzystać z utworów znajdujących się w prowadzonych bazach danych, w celu sprawdzenia z wykorzystaniem systemu antyplagiatowego.
Powyższa licencja jest wyłącznie dla podmiotu, w którym praca powstała, a instytucja ta może udostępniać tę pracę ministrowi jak i korzystać z utworów zamieszczonych w bazach danych, ale tylko w ściśle określonym celu, tj. by wykluczyć plagiat w pracach dyplomowych innych podmiotów.[2]
Niewątpliwie więc z danymi będą miały styczność osoby trzecie, spoza Twojego przedsiębiorstwa, a także dane te będą przetwarzane przez zewnętrzne systemy, niezależne od Twojej działalności. Pamiętajmy również, że oprócz publikacji, na wielu uczelniach wyższych stosuje się praktykę udostępniania innym podmiotom, za zgodą autora, prac nieopublikowanych np. dla celów dydaktycznych. Powoduje to, że pomimo braku publikacji pracy, dostęp do niej mogą mieć osoby trzecie, a kto wie być może wśród studentów może być pracownik lub współpracownik Twojej konkurencji lub osoba, która zaczerpnie inspiracji i Twoje dane mogą być asumptem do stworzenia rozwiązania technicznego.
Jeśli chcesz zgłębić temat prawa autorskiego i wolności badań naukowych, zachęcamy do zajrzenia TUTAJ
Jeśli w pracy dyplomowej zostanie zaproponowane rozwiązanie techniczne
Sytuacja, w której student korzystając z Twoich danych zaproponuje rozwiązanie techniczne, a może nawet dalej idąc, stworzy wynalazek, jest zawsze możliwa.
Niewątpliwie w takim przypadku możemy uwzględniać zastosowanie art. 11 ust. 5 ustawy prawo własności przemysłowej: “W razie dokonania wynalazku, wzoru użytkowego albo wzoru przemysłowego przez twórcę przy pomocy przedsiębiorcy, przedsiębiorca ten może korzystać z tego wynalazku, wzoru użytkowego albo wzoru przemysłowego we własnym zakresie. W umowie o udzielenie pomocy strony mogą ustalić, że przedsiębiorcy przysługuje w całości lub w części prawo do uzyskania patentu na wynalazek albo prawa ochronnego na wzór użytkowy jak również prawa z rejestracji wzoru przemysłowego.”
W sytuacji, gdy twórca pracy dyplomowej jest związany stosunkiem pracy lub umową cywilnoprawną z przedsiębiorcą, natomiast wykorzystuje informacje od przedsiębiorcy, jego know-how lub np. przedsiębiorca udostępnia mu aparaturę bądź laboratorium do prowadzenia badań, takie działanie przedsiębiorcy można zakwalifikować jako pomoc przy dokonaniu wynalazku lub innego rozwiązania technicznego.[3]
Powoduje to, że przedsiębiorca będzie uprawniony do korzystania z wynalazku we własnym zakresie. Natomiast uprawnienie to nie może być przedmiotem samodzielnego obrotu ze względu na jego ścisłe powiązanie z przedsiębiorcą, który udzielił pomocy.
Pamiętać należy, że powyższe uprawnienie z mocy ustawy (art. 22 prawa własności przemysłowej) ma charakter odpłatny, chyba że strony umówiły się inaczej. Wysokość wynagrodzenia dla twórcy, jeśli nie zostanie ustalona w umowie, bądź wewnętrznym akcie przedsiębiorcy, powinna być określona zgodnie z art. 22 ust. 2 prawa własności przemysłowej. Więcej na temat wynagrodzenia twórcy przeczytasz TUTAJ.
Co ważne, powyższe korzystanie z wynalazku nie zostało ograniczone do określonych form, dlatego rozumie się je szeroko jako wykonywanie wszelkich czynności, zarówno prawnych lub faktycznych, które mają na celu czerpanie z tego prawa korzyści majątkowych przez przedsiębiorcę. Wskazuje się, że należy w tym miejscu uwzględnić zarówno wytwarzanie, używanie, ale też import produktów będących przedmiotem takowego wynalazku lub uzyskanych bezpośrednio z wynalazku.[4]
Więcej na temat praw pracownika jako twórcy i uprawnień przedsiębiorcy/pracodawcy przeczytasz TUTAJ.
Jak przedsiębiorca powinien postąpić, by zabezpieczyć swoją sytuację
Przede wszystkim należy jak już wskazaliśmy powyżej, analizować zakres informacji, danych, które mają być wykorzystane przez pracownika lub współpracownika w pracy dyplomowej.
Podczas analizy należy ocenić czy dane lub informacje, które mają być wykorzystane należy traktować jako istotne dane przedsiębiorcy, czy powinny pozostać w poufności oraz czy przedsiębiorca chroni je jako dane będące jego know – how jak i objęte tajemnicą przedsiębiorstwa.
Jeśli przedsiębiorca wyraża zgodę na korzystanie z danych, warto poinformować pracownika lub współpracownika o uprawnieniu wynikającym z art. 11 ust. 5 prawa własności przemysłowej, ponieważ osoba ta musi być świadoma, że w przypadku stworzenia rozwiązania dokonała tego przy pomocy przedsiębiorcy.
W przypadku, gdy odmawiasz pracownikowi lub współpracownikowi możliwości skorzystania z danych i informacji objętych poufnością, warto wskazać tej osobie przyczynę, tj., objęcie informacji tajemnicą przedsiębiorstwa i podać podstawę prawną obowiązku zachowania poufności danych określonej w umowie pomiędzy pracownikiem lub współpracownikiem a przedsiębiorcą.
Z jednej strony, to powód do dumy, że Twoje przedsięwzięcie jak i wypracowane metody stają się inspiracją dla prac dyplomowych. Z drugiej strony, udostępnianie danych poufnych wiąże się z ryzykiem. Każda więc analiza, która wnika w Twoje procesy i struktury technologiczne jak i organizacyjne może ujawnić cenne szczegóły, które niekoniecznie chciałbyś szerzej udostępniać. Warto więc ustalić zasady i granice, aby Twoja wiedza i praktyka pozostała chroniona, a zainspirowani studenci korzystali z niej na warunkach Tobie odpowiadających 😉