Czym jest cosplay? Jest odtworzeniem postaci bohatera na osobie „niczym na płótnie”. Historycznie termin cosplay został stworzony przez Takahashi Nobuyukiego w 1984 roku[1]. Nobuyuki uczestniczył w konwencji science fiction w Los Angeles i będąc pod wrażeniem konkursu kostiumowego dla fanów, opisał swoje doświadczenia po powrocie do Japonii. Jednak żadne słowo w języku japońskim nie odzwierciedlało dokładnie konkursu kostiumowego, który widział Nobuyuki. Dlatego połączył japońskie odpowiedniki kostiumu i zabawy. W ten sposób powstało japońskie słowo kosupure, którego odpowiednik w języku angielskim powstaje z połączenia ‘costume’ (kostium, strój) oraz ‘play’ (bawić się). Dziś, termin ten powszechnie odnosi się do noszenia przez fanów kostiumów, rekwizytów i akcesoriów reprezentujących postać często wywodzącą się z gier wideo, komiksów, filmów i programów telewizyjnych. A osoba, która naśladuje postać, jest znana jako cosplayer. Z naszej perspektywy najciekawsze jest nie odgrywanie ról ale korzystanie z kostiumów bohaterów.

Cosplay w praktyce

Kostiumy tworzone przez cosplayerów powinny być jak najbardziej zbliżone do wizerunku „cosplayowanej” postaci. Wymagają umiejętności krawieckich, projektowania ubioru czy wizażu. Są zróżnicowane ze względu na poziom trudności wykonania. Zwykle pochłaniają wiele godzin pracy. A wszystko to po to, aby móc zaprezentować strój na zlotach fanów fantastyki czy kultury azjatyckiej, wziąć udział w konkursie organizowanym podczas konwentu. Największym konkursem w Polsce jest Maskarada podczas festiwalu fantastyki Pyrkon w Poznaniu, gdzie można wygrać nagrodę pieniężną, a także prawo do reprezentowania Polski na konkursie międzynarodowym. Przeżyciem dla fanów jest także spotkanie ze znanymi cosplayerami jak podczas warszawskich Warsaw Comic Con.

Ocenie w trakcie konkursu podlegają wykorzystane techniki, zgodność stroju z grafiką referencyjną, dokładność w odzwierciedleniu danej postaci. My oceniamy kostiumy cosplay pod kątem prawnym 🙂

Z prawnoautorskiego punktu widzenia…

Mimo, że ustawa o prawie autorskim i prawach pokrewnych[2] (dalej: u.p.a.p.p.) nie odnosi się bezpośrednio do tematu prawnoautorskiej ochrony kostiumu, polskie orzecznictwo dopuszcza zakwalifikowanie kostiumu jako utworu w rozumieniu prawa autorskiego[3]. Dla przykładu można przytoczyć sprawę dotyczącą kwestii naruszenia praw autorskich do stworzonych kostiumów nawiązujących do karnawału weneckiego. W ocenie sądu efekty pracy w postaci karnawałowego stroju miał charakter kreatywny i nosił cechy oryginalności. Sąd podkreślił, że przesłanka indywidualności utworu jest spełniona wtedy, gdy elementy jego formy i treści nie są w pełni wyznaczone przez uprzednio dane elementy należące do domeny publicznej. Innymi słowy oznacza to, iż przy kształtowaniu formy i treści utworu jego twórca wykorzystał obszar swobody w wyborze i uporządkowaniu składników utworu[4].

Należy jednak zwrócić uwagę na charakter użytkowy ubrania, co oznacza, że ma on czemuś służyć, ma jakiś cel lub funkcję. W konsekwencji zakres swobody twórczej jest mniejszy niż w przypadku utworów nieograniczonych przeznaczeniem, tworzonych swobodnie. Niektóre elementy kostiumu, podobnie zresztą jak przebrania i ubrania, nie mogą podlegać ochronie prawnej, jeśli są zdeterminowane funkcją.

Kwalifikując kostiumy wykorzystywane przez cosplayerów jako utwory należy wskazać regulacje dotyczące dozwolonego użytku osobistego czy też fair use znanego w anglosaskich systemach prawnych (common law). Dozwolony użytek osobisty uregulowany został w art. 23 u.p.a.p.p, zgodnie z którym bez zezwolenia twórcy wolno nieodpłatnie korzystać z już rozpowszechnionego utworu w zakresie własnego użytku osobistego. Zakres własnego użytku osobistego obejmuje korzystanie z pojedynczych egzemplarzy utworów przez krąg osób pozostających w związku osobistym, w szczególności pokrewieństwa, powinowactwa lub stosunku towarzyskiego. Ze względu na wynikający stąd zakaz rozpowszechniania utworu w szerszym gronie, w tym zwłaszcza w Internecie, ta postać dozwolonego użytku nie zezwala na rozpowszechnianie twórczości cosplayerów w takim zakresie, ani tym bardziej nie uprawnia do korzystania z tej twórczości w sposób zawodowy lub zarobkowy. Musi ograniczyć się jedynie do zabawy w gronie znajomych osób.

Z perspektywy urzędu patentowego

Warto zaznaczyć, że ubrania mogą być także chronione jako przedmioty własności przemysłowej w postaci wzornictwa przemysłowego. Zgodnie z art. 102 prawa własności przemysłowej[5] (dalej „pwp”) wzorem przemysłowym jest nowa i posiadająca indywidualny charakter postać wytworu lub jego części, nadana mu w szczególności przez cechy linii, konturów, kształtów, kolorystykę, strukturę lub materiał wytworu oraz przez jego ornamentację. Natomiast, wytworem jest każdy przedmiot wytworzony w sposób przemysłowy lub rzemieślniczy, obejmujący w szczególności opakowanie, symbole graficzne oraz kroje pisma typograficznego (zatem podlegać będzie pod niego również zewnętrzny projekt danego elementu garderoby), z wyłączeniem programów komputerowych. Uzyskania prawa z rejestracji wzoru przemysłowego daje uprawnionemu wyłączność na korzystanie ze wzoru w sposób zarobkowy lub zawodowy. A więc, dzięki takiemu wyłącznemu prawu jego właściciel może skutecznie przeciwdziałać wytwarzaniu, używaniu, oferowaniu, wprowadzaniu do obrotu lub importowaniu bez jego zgody z zastrzeżeniem, iż zakazanie używania danego wzory nie dotyczy sfery prywatnej.

Dla przykładu w Urzędzie Patentowym RP ochronę uzyskały:

kostium balowy                                         kostium karnawałowy

                                       Rp.19327                                                        Rp.19318

Natomiast w Urzędzie Unii Europejskiej ds. Własności Intelektualnej (EUIPO) istnieje wiele przykładów zarejestrowanych wzorów w kategorii stroje maskaradowe:

001954223                                                     001954223

001954223                                                    002178954

Dodatkowo należy wspomnieć o możliwości ochrony kostiumu jako niezrejestrowanego wzoru wspólnotowego na gruncie Rozporządzenia Rady (WE) nr 6/2002 z dnia 12 grudnia 2001 r. w sprawie wzorów wspólnotowych w przeciwieństwie do prawa krajowego. Więcej o niezarejestrowanych wzorach wspólnotowych znajdziesz tu.

Poszukując innych sposobów ochrony elementów, które mogą być wykorzystywane w twórczości cosplayerów należy zaznaczyć, że niektóre elementy wykorzystywane na kostiumach, a czasem całe odwzorowywane postacie mogą być chronione prawami ochronnymi na znaki towarowe. Natomiast, co do zasady, należy wykluczyć możliwości ochrony kostiumów jako wynalazków czy wzorów użytkowych, ze względu na brak spełnienia przesłanki przemysłowego stosowania przez kostiumy. Dla przykładu:

  011236957

zarejestrowany m.in. w klasie 28 dla maski; maski maskaradowe i na Halloween; kostiumy do zabawy; kostiumy do przebierania się będące zabawkami dla dzieci.

000143248

zarejestrowany m.in. w klasie 25 dla: odzież, obuwie i nakrycia głowy oraz w klasie 28 dla: maski do celów maskaradowych

Warto również wskazać, że twórcy poszukują ochrony kostiumów oraz części garderoby przeznaczonych dla rozwiązań technicznych, czyli patentów i praw ochronnych na wzory użytkowe.

W Stanach Zjednoczonych w 2002 r. został udzielony patent USA nr 6,904,612B2 na dostosowujący się do pogody i klimatu kostium Halloween. Wynalazek składa się z kilku części składowych odzieży zaprojektowanych w celu dostosowania się do zmieniających się warunków pogodowych w zależności od klimatu lub położenia geograficznego. Istotą tego wynalazku jest to, że zawiera materiał wentylacyjny umożliwiający odprowadzenie ciepła oraz wilgoci.

Poniżej przedstawiony została figura załączona do zgłoszenia przedstawiająca wynalazek w przykładzie wykonania z przodu. Elementy oznaczona numerami 52, 54, 56, 58 przedstawiają umiejscowienie materiału wentylującego[6].

Innym przykładem ubioru chronionego patentem tym razem na terytorium RP są spodenki, które dzięki zastosowania wzmocnień w postaci elementów uciskowych zapobiegających urazom, w tym naderwaniu mięśni ud.[7]

 

W odniesieniu do eventów cosplayowych coraz częściej organizatorzy konwentów czy konkursów zachęcają do personalizacji sposobu przedstawienia wybranej postaci przez dokonywanie zmian, np. uczesania czy makijażu albo do działań satyrycznych (parodystycznych), jak np. zmiana płci postaci. Taka kreatywna transformacja wyglądu postaci może być dozwolona na gruncie art. 291 u.p.a.p.p., który zezwala na korzystanie z utworów na potrzeby parodii, pastiszu lub karykatury, w zakresie uzasadnionym prawami tych gatunków twórczości. Jeśli natomiast cosplayer zdecyduje się na wierne skopiowanie kostiumu i wykorzystanie go w sytuacji o charakterze komercyjnym, to istnieje prawdopodobieństwo, iż podmiot uprawniony do danego stroju, zareaguje na takie wykorzystanie jego własności intelektualnej. Spory sądowe wobec cosplayerów są rzadkością, choć nie wynika to z wyrozumiałości uprawnionych z tytułu praw do strojów, ale raczej z polityki wizerunkowej medialnych i filmowych koncernów, którym najczęściej te prawa przysługują a zabawa cosplayowa popularyzuje daną postać, pod warunkiem jednak, że jest tylko zabawą …

Photo by Aung Khant Maung on Unsplash
[1] L. Plunkett, Where the world “Cosplay” actually comes from https://kotaku.com/where-the-word-cosplay-actually-comes-from-1649177711.
[2] ustawa z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych (t.j. Dz.U. z 2021 r. poz. 106).
[3] Zgodnie z art. 1 upapp utwór to przejaw działalności twórczej o indywidualnym charakterze, ustalonym w jakiejkolwiek postaci, niezależnie od wartości, przeznaczenia i sposobu wyrażenia”).
[4] Wyrok SA w Lublinie z 5.03.2013 r. sygn. I ACa743/12, http://www.prawoautorskie.gov.pl/media/download_gallery/Sygn%20akt%20IACa%20743%2012.pdf.
[5] ustawa z dnia 30 czerwca 2000 r. Prawo własności przemysłowej (t.j. Dz. U. z 2021 r. poz. 324).
[6] US6904612B2, https://worldwide.espacenet.com/patent/search/family/028040609/publication/US6904612B2?q=US6904612.
[7] EP2250913A1, https://worldwide.espacenet.com/patent/search/family/041203815/publication/EP2250913A1?q=ap%3DEP09006318.

Miniaturowy dyktafon, pluskwa podsłuchowa, wzmacniacz mikrofonu, podsłuch w gniazdku sieciowym, zwykły telefon … Zastanawiałeś/aś się kiedyś, czy można wykorzystać jako dowód w sprawie cywilnej np. nagranie, które zostało zdobyte bez zgody bądź wiedzy jego uczestników? To nurtujące, nie tylko Ciebie pytanie, doprowadziło do wykształcenia się dwóch przeciwstawnych poglądów. Jeden zakłada, że dowód taki powinien być brany pod uwagę (zasada prawdy materialnej). Opozycyjny natomiast, bazujący na zasadzie z systemu common law, formułuje zakaz wykorzystywania „owoców zatrutego drzewa” odnoszący się do naruszenia konstytucyjnych wartości.

Definicja dowodu

Termin „dowód” jest pojęciem, które jest pojemne treściowo i wieloznaczne, a brak definicji legalnej dowodu prowadzi do zróżnicowania poglądów w zakresie przyjęcia jednolitego rozumienia tego terminu.[1] 

W prawie karnym kwestia ta uregulowana jest w art. 168a kodeksu postpowania karnego, zgodnie z którym dowodu nie można uznać za niedopuszczalny wyłącznie na tej podstawie, że został uzyskany z naruszeniem przepisów postępowania lub za pomocą czynu zabronionego, o którym mowa w art. 1 § 1 Kodeksu karnego, chyba że dowód został uzyskany w związku z pełnieniem przez funkcjonariusza publicznego obowiązków służbowych, w wyniku: zabójstwa, umyślnego spowodowania uszczerbku na zdrowiu lub pozbawienia wolności.

Brak definicji legalnej dowodu w procedurze cywilnej

Tymczasem ustawa z dnia 17 listopada 1964 r. Kodeks postępowania cywilnego (dalej „k.p.c.”) nie reguluje kwestii dopuszczalności dowodów pozyskanych w sposób sprzeczny z prawem.  Zagadnienie dowodu sprzecznego z prawem w postępowaniu cywilnym jest sporne. Termin ten bywa używany zamiennie z określeniami takimi jak „dowód bezprawny”, „dowód nielegalny”, „dowód uzyskany z naruszeniem prawa”, „dowód uzyskany sprzecznie z prawem”, „dowód uzyskany bezprawnie” czy „dowód niedopuszczalny”. W literaturze dowody uzyskane w sposób nielegalny określa się także jako „owoce zatrutego drzewa”[2].

A.Skorupka podkreśla, że termin „owoc zatrutego drzewa” funkcjonuje na gruncie prawa karnego i dotyczy ochrony praw i wolności obywateli przed nieuzasadnionym działaniem organów państwowych, nie jest właściwe posługiwanie się tym pojęciem na gruncie postępowania cywilnego. Autorka posługuje się określeniem „dowodu sprzecznego z prawem” rozumianego możliwie szeroko i analizowanego pod kątem sprzeczności między zachowaniem jednostki pozyskującej dowód a wzorem zachowania „dekodowanym z treści obowiązujących przepisów rangi ustawowej (normy prawa materialnego chroniące prawa człowieka oraz normy prawa procesowego) oraz ponadustawowej (regulacje konstytucyjne i prawno-międzynarodowe chroniące prawa człowieka), a także z normami moralnymi (etycznymi) wypełniającymi treść klauzuli generalnej dobrych obyczajów”. Zdaniem A. Skorupki termin „dowód sprzeczny z prawem” jest uproszczeniem, ponieważ nie chodzi o to, że dowód (w ścisłym znaczeniu środek dowodowy, za pomocą którego dokonuje się dowodzenia określonych faktów) jest sprzeczny z prawem, lecz niezgodny z prawem jest sposób jego uzyskania lub przeprowadzenia przed sądem (bezprawny lub nielegalny).

W procedurze cywilnej ważny jest przepis art. 227 k.p.c. Ustawodawca używa w nim pojęcia „przedmiot dowodu” i wskazuje, iż przedmiotem dowodu są fakty mające dla rozstrzygnięcia sprawy istotne znaczenie. Pozyskanie dowodu jest czynnością faktyczną. Jeśli zatem powoduje ono wyrządzenie szkody, które polega na naruszeniu określonego dobra osobistego, jest oceniane pod kątem naruszenia nie tylko przepisów prawa, ale także zasad współżycia społecznego. Określony środek dowodowy pozyskany z naruszeniem zarówno przepisów prawa chroniących dobra osobiste, jak i klauzuli generalnej zasad współżycia społecznego jest wprowadzany do postępowania dowodowego za pomocą czynności procesowej, a mianowicie przedłożenia wniosku dowodowego o przeprowadzenie danego dowodu.

W praktyce: zgodnie z art. 3 k.p.c. cel czynności procesowej powinien być zgodny z klauzulą dobrych obyczajów, która jest utożsamiana z zasadą lojalności i uczciwości względem przeciwnika procesowego i sądu. A zatem powołanie dowodu sprzecznego z prawem, godzi w uczciwe i lojalne prowadzenie postępowania, stanowiąc jednocześnie wyraz nadużycia uprawnień procesowych w szerokim znaczeniu.

Co na to polskie orzecznictwo?

Praktyka w XXI wieku pokazuje, że znaczenie ma problem nagrań i podsłuchów pozyskanych bez zgody i wiedzy uczestnika rozmowy, gdyż współcześnie częstym zjawiskiem staje się dokumentowanie różnego rodzaju spotkań, negocjacji i treści rozmów za pomocą urządzeń utrwalających dźwięk lub dźwięk i obraz. 

Pogląd 1 dopuszczalność:

Obecnie w judykaturze dominuje kierunek linii orzeczniczej opowiadający się za dopuszczalnością i wykorzystaniem dowodu z nagrań pozyskanych bez zgody i wiedzy uczestnika rozmowy.[3] W nowszych orzeczeniach Sąd Najwyższy podkreśla istotną rolę metody zważenia dóbr podczas podejmowania przez sąd decyzji o dopuszczenie dowodu z nagrania pozyskanego bez wiedzy i zgody osób nagrywanych.

Dla przykładu można wskazać

Pogląd 2 brak dopuszczalności:

Zgodnie z doktryną „owoców zatrutego drzewa”, nawet środki dowodowe uzyskane legalnie, ale mające swoje źródło w innym dowodzie uzyskanym z naruszeniem prawa podstawowego, są niedopuszczalne. Jeżeli drzewo jest zatrute, jego owoc również będzie zatruty. Stąd jednym z najczęściej podnoszonych argumentów przez opozycjonistów tezy[4] o dopuszczalności dowodów uzyskanych w sposób bezprawny jest powoływanie się na przepisy naruszający tajemnicę korespondencji, tajemnicę rozmowy oraz sferę życia prywatnego – stanowi naruszenie art. 49 Konstytucji RP[5].

Jednocześnie warto zauważyć, że potajemne nagranie rozmówcy może stanowić naruszenie art. 23 k.c.[6]. Przepis ten chroni dobra osobiste człowieka m.in. takie jak tajemnica korespondencji, prywatność, wolność. Przyjmuje się, że naruszenie dobra osobistego osoby nagrywanej następuje więc już w momencie dokonania nagrania. Nie ma wpływu na ten fakt to, czy nagranie takie zostanie później wykorzystane w procesie czy nie.

Powyższy pogląd potwierdzają wyroki sądów:

Prezentowany podział poglądów jest też wyraźnie widoczny w polskim piśmiennictwie prawniczym. Szeroką analizę prezentowanych stanowisk przedstawia A. Skorupka[7].

 

Stanowisko Europejskiego Trybunału Praw Człowieka

Powołując się z kolei na stanowisko Europejskiego Trybunału Praw Człowieka (dalej „ETPC„) należy przede wszystkim stwierdzić, że jego rola ogranicza się do rozstrzygania spraw dotyczących naruszeń określonych praw i wolności konwencyjnych w konkretnej sprawie, a nie w przedmiocie zgodności danego unormowania z regulacją EKPC[8].

Należy mieć na uwadze także fakt, że ETPC nie bada, czy organy krajowe prawidłowo zastosowały prawo materialne i procesowe, ale ocenia, czy doszło do naruszenia gwarancji konwencyjnych. Orzecznictwo Trybunału przyjmuje stanowisko, które wskazuje, że warunki przeprowadzenia oraz ocena dowodów podlegają regułom prawa krajowego i znajdują się poza kompetencjami ETPC, chyba że błędy popełniane w postępowaniu dowodowym przez sądy krajowe naruszają gwarancje konwencyjne.

I tak też do standardów konwencyjnych postępowania dowodowego należy zaliczyć przede wszystkim: art. 6 EKPC – wyznaczający standard rzetelnego procesu, art. 3 EKPC – zakazujący tortur oraz nieludzkiego oraz poniżającego traktowania oraz art. 8 EKPC, który chroni prawo do prywatności. W wypadkach złamania standardów konwencyjnych Trybunał ingeruje w reguły prawa dowodowego, określając granice dopuszczalności dowodów, ponieważ jego rolą jest ocena, czy doszło do naruszenia praw i wolności zagwarantowanych konwencyjnie.

Stanowisko ETPC w kwestii dopuszczalności dowodów zostało wyrażone w sprawie Schenk v. Szwajcaria[9], w którym stwierdzono, że choć art. 6 EKPC gwarantuje prawo do rzetelnego rozpatrzenia sprawy, to nie określa żadnych zasad dopuszczalności dowodów. Co więcej Trybunał nie może wykluczyć, że dowody zgromadzone bezprawnie są niedopuszczalne, gdyż nie leży to w jego kompetencji. Ciekawym przykładem jest także sprawa Lopez Ribalda i inni v. Hiszpania[10], która była rozpoznawana przez III Izbę Trybunału, która została zaskarżona do Wielkiej Izby Trybunału. Ma on istotne znaczenie z punktu widzenia dowodu zdobytego niezgodnie z prawem, ponieważ kreuje kryteria dopuszczalności wykorzystania tak pozyskanego dowodu w postępowaniu sądowym.

Podsumowując: Dopuszczalność wykorzystywania dowodowego nagrań zarejestrowanych bez wiedzy i zgody ich uczestników jest tematem kontrowersyjnym, ale w XXI wieku zjawiskiem coraz powszechniejszym, stąd wymagającym ustalenia praktyki w zakresie dopuszczalności. „Jeśli bowiem nie ma reguł wyłączających dopuszczalność dowodów pozyskanych sprzecznie z prawem, to problem dopuszczalności takich dowodów powinien zostać oceniony w świetle standardu rzetelności postępowania sądowego.”[11]. Z jednej strony, zatem ważna jest możliwość udowodnienia okoliczności, na których istnienie niejednokrotnie nie ma innych dowodów, a są one istotne z punktu widzenia prawdy materialnej. Z drugiej strony, zdobywanie dowodów w ten sposób, może naruszać ogólne zasady prawne i normy etyczne czego osoba korzystająca z owoców zatrutego drzewa powinna być świadoma. Zanim podejmiesz decyzję o sporządzeniu takiego nagrania, pomyśl o możliwych konsekwencjach. Zanim użyjesz takiego dowodu skorzystaj z pomocy prawnika. W sprawach związanych z własnością intelektualną możesz skontaktować się z nami

Photo by Brian Wegman ???? on Unsplash
[1] A. Skorupka, Rozdział I Dowód – zagadnienia wprowadzające [w:] Dopuszczalność dowodu sprzecznego z prawem w sądowym postępowaniu cywilnym” Warszawa 2021. https://sip.lex.pl/#/monograph/369483189/6?keyword=owoce%20zatrutego%20drzewa%20cywilne&tocHit=1&cm=SREST (dostęp: 2021-11-04 17:01)
[2] A. Skorupka, Rozdział II Problematyka dowodu sprzecznego z prawem w poglądach doktryny i judykatury [w:] Dopuszczalność ….
[3] Tak w wyroku Sądu Apelacyjnego w Łodzi z 12.08.2016 r., I ACa 1653/15, LEX nr 2114020
[4] Postanowienie Sądu Apelacyjnego w Poznaniu z 18.06.2014 r., I ACz 980/14, LEX nr 1489136
[5] Dz.U.1997.78.483 – Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej z dnia 2 kwietnia 1997 r.
[6] Ustawa z dnia 23 kwietnia 1964 r. Kodeks cywilny (t.j. Dz. U. z 2020 r. poz. 1740 z późn. zm.).
[7] A. Skorupka, Rozdział II Problematyka dowodu sprzecznego z prawem w poglądach doktryny i judykatury [w:] Dopuszczalność…
[8] Konwencja o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności sporządzona w Rzymie dnia 4 listopada 1950 r., zmieniona następnie Protokołami nr 3, 5 i 8 oraz uzupełniona Protokołem nr 2 (Dz. U. z 1993 r. Nr 61, poz. 284 z późn. zm.).
[9] Wyrok ETPC z 12.07.1988 r., Schenk v. Szwajcaria, skarga nr 10862/84, HUDOC.
[10] Wyrok III Izby ETPC z 9.01.2018 r., Lopez Ribalda i inni v. Hiszpania, skargi nr 1874/13 i8567/13, HUDOC.
[11] A. Skorupka, 6. Podsumowanie [w:] Dopuszczalność…
Pracujemy nad wersją mobilną (telefony, tablety). 

Prosimy o przeglądanie strony na komputerach.